Kuchnia hiszpańska

Kuchnię hiszpańską znają wszyscy i chyba nie wymaga ona zbyt wielkiego wstępu.  Nie tylko słynne chorizo, gazpacho, czy paella – te dania znane są w Polsce od lat dzięki popularyzacji restauracji hiszpańskich i portugalskich – dzisiaj każdy kojarzy też mniej oczywiste potrawy, jak choćby fabada, czy serwowane powszechnie owoce morza na czele z ostrygami. Dziś zajmiemy się więc poznawaniem hiszpańskich deserów i rozłożymy na czynniki pierwsze słynne tapas. Jak się je serwuje? Z czym są podawane? Co wchodzi w skład słonecznych przekąsek i deserów z regionu Morza Śródziemnego? Dziś spróbujemy sobie odpowiedzieć na te pytania i rozwiać jedzeniowe wątpliwości.

Słynne tapas – skąd się wzięły?
Co to w zasadzie jest? Najprościej – tapas to przekąski. Lekkie dania podawane między głównymi posiłkami, na ciepło lub na zimno, zazwyczaj w towarzystwie wina (koniecznie czerwonego wytrawnego!) lub piwa. Każdy, kto choć raz odwiedził Hiszpanię, musiał spróbować tych przysmaków i na pewno je kojarzy, tapas bowiem stało się częścią tutejszej tradycji i kultury, nie tylko tej kulinarnej. Historia tapas często odnosi się do dwóch opowieści. Pierwsza z nich dość prozaicznie tłumaczy powstanie tapas: w hiszpańskich gospodach i karczmach serwowano do alkoholu pajdę chleba z mięsem, by mężczyźni nie upili się zbyt szybko. Druga legenda mówi o czasach króla Alfonsa X Mądrego, czyli rzecz dzieje się w XII wieku. Lekarz polecił władcy codzienne picie alkoholu w celach zdrowotnych (sic!) i spożywanie do tego niewielkich ilości jedzenia, by alkohol miał szansę się zneutralizować. Kuracja przyniosła pozytywne rezultaty i od tej pory zwyczaj jedzenia małych porcje wraz z piciem przyjął się w całym kraju. Dziś przecież nie ma wakacji w Hiszpanii bez tapas!

Tapas – z czym to się je?
W każdej mniej i bardziej wykwintnej restauracji, w osiedlowym barze i podmiejskiej knajpce nie może zabraknąć przekąsek! Te spopularyzowały się do tego stopnia, że z czasem zaczęto otwierać bary specjalizujące się tylko i wyłącznie w tapas. Można więc usiąść ze znajomymi, zamówić coś do picia i jedzenia i w towarzystwie raczyć się małymi posiłkami. Czasem te niepozorne, bo objętościowo niewielkie dania, potrafią zaspokoić głód i kiedy przychodzi pora zasadniczego posiłku, w zasadzie nie mamy już nań ochoty. Najedliśmy się przecież tapas! A zdecydowanie jest, czego próbować. Przekąski zazwyczaj podawane są w dwóch formach: jako mini kanapeczki i mini szaszłyki nadziewane na wykałaczki (zwane banderillas). W ich skład, niezależnie od rodzaju podania, wchodzi na pewno: białe pieczywo lub jakaś bagietka, ryby i owoce morza, smażone ziemniaki polane sosem lub niewielkie tortille posypane solą morską. Nie może zabraknąć świeżych dodatków w postaci warzyw. Niezwykle popularne są oczywiście oliwki, ale też papryka, cebula czy ogórek. Króle przystawek jest jednak niezmiennie mięso i słynne hiszpańskie wędliny, takie jak szynka serrano lib jamon, oreja, kiełbasa fuet i chorizo. Aż ślinka cieknie na samą myśl o tych wszystkich przepysznych smakołykach, czyż nie?

Chcesz się dowiedzieć więcej o wakacjach w Hiszpanii? Kliknij tutaj -> https://planetescape.pl/kraj/hiszpania/

 

Desery pełne hiszpańskiego słońca
Na koniec nie może zabraknąć deserów, które chyba nie są aż tak znane jak tapas czy dania główne. Hiszpanie często zaczynają dzień na słodko – lubią jeść na śniadanie coś niekoniecznie wytrawnego. Lubują się więc w tortjjas, czyli chlebie otoczonym smażonym w jajku i w mleku (coś jak francuski tost) posypanym cynamonem, oblanym miodem, a czasem nawet też winem; poranny forton to drożdżowe ciasto o podłużnym kształcie polane cukrem. Kto z nas nie lubi drożdżóweczki do kawki? Po obiedzie koniecznie musi być el postre, czyli deser. Tu popularne jest crema catalana, przyrządzany tradycyjnie na dzień świętego Józefa (19 marzec). Krem, który powinien mieć twardą przypieczoną skorupkę i miękki środek przyrządza się z tłustego mleka, żółtek, cukru, tłustej śmietanki i aromatu cytryny lub jej skóry. Przypomina trochę francuski crème brulee? Chyba tak, ale podobno hiszpańska wersja była pierwsza. Kolejnym deserem jest flan – także rodzaj kremu. Konsystencja i smak mogą przypominać polski budyń, ale jest jedna zasadnicza różnica: flan podaje się pieczony. Często na wierzch sypie się czekoladę i dodaje konfitury lub dżem. Doskonale smakuje też z jogurtem lub kawą! Hiszpańskich deserów jest ogrom – zachęcamy do samodzielnych kulinarnych poszukiwań. My dla ułatwienia podamy tylko jeszcze kilka nazw deserów: ensaimadas, churros i arroz con leche. Powodzenia! 

 

Zobacz również

Kontakt

Tel: 802 649 574

E-mail: kontakt@egzotycznaturystyka.pl

Marzy Ci się wycieczka w egzotyczne miejsca świata? Na naszej stronie znajdziesz praktyczne porady dotyczące wyjazdów do krajów azjatyckich i nie tylko. Zapraszamy!