Tajlandia w ostatnich latach bije wszelkie rekordy popularności jako kierunek turystyczny. Podróżowaniu do tego kraju sprzyjają coraz tańsze loty czy wycieczki w biurach podróży. Całkiem nieźle wychodzi również zaplanowanie wyprawy samodzielnie poprzez korzystanie z popularnych serwisów internetowych, dzięki którym możemy wynająć dla siebie pokoje albo nawet całe domki za cenę porównywalną w średniej klasy hotelu! Tajlandia uchodzi za jeden z bezpieczniejszych krajów, a dodając do tego zapierające dech w piersiach krajobrazy, rajskie plaże i legendarną kuchnię, nie ma się co dziwić, że ludzie z całego świata przybywają tutaj praktycznie przez cały rok!
Magia Tajlandii
Turyści, szczególnie ci zachodni i z Europy, zachwycają się Tajlandią wręcz od pierwszego wejrzenia. Przeżywanie tzw. „szoku kulturowego” odbywa się tutaj na kilku płaszczyznach jednocześnie. Po pierwsze, Tajlandia to kraj azjatycki, więc zupełnie odmienny nam kulturowo. Samo słowo „thai” oznacza „wolny”, dlatego Tajowie lubią myśleć o sobie w ten sposób. Na samym początku będziemy mieć o nich wrażenie jako o ludziach bardzo pomocnych, uśmiechniętych, gościnnych i otwartych na obcokrajowców. Musimy jednak pamiętać, że dzieje się tak za sprawą religii, w Tajlandii ponad 90% mieszkańców wyznaje buddyzm – chodzi tu o koncepcję karmy, czyli dobrych uczynków. Nie oznacza to oczywiście, że Tajowie będą dla nas mili wyłącznie dlatego, że boją się przyszłego wcielenia. Po drugie, wspaniała i „inaczej” wyglądająca dla nas architektura. W Tajlandii jest kolorowo i na każdym kroku napotkamy świątynie buddyjskie, posągi buddy i stupy. Koniecznie sprawdź, których z nich nie możesz przegapić! Będziemy również zaskoczeni Bangkokiem, wielką metropolią, w której nowoczesność przeplata się z historią. Po trzecie, do tego kraju przybywa się by podziwiać piękno tropikalnych wysp i skorzystać z rozmaitych atrakcji turystycznych. Które wyspy należą do najpiękniejszych?
Ko Lanta
Mówi się o niej jako o „wyspie pyszności”, zapewne dlatego, że słynie z potraw z owocami morza. Jak dostać się na tę wyspę? Na Ko Lantę najłatwiej dostać się z pobliskiej Phi Phi – promem. W niektórych miesiącach w ciągu roku z Phi Phi odpływa tylko jeden prom dziennie, więc warto sprawdzić wcześniej, na co powinniśmy się nastawić. Wycieczkę po wyspie można kupić w biurach turystycznych na Phi Phi lub zorganizować się samodzielnie, niestety, trudno powiedzieć, która z opcji jest korzystniejsza, ponieważ dużo zależy … od naszej narodowości. Ludzie pochodzący z Europy Zachodniej w Tajlandii uważani są za majętnych, dlatego często zdarza się, że ceny dla nas podbite są nawet dwa razy! Dlatego warto podszkolić się w sztuce negocjacji i być nieustępliwym.
Ale wróćmy do wyspy Ko Lanta. Cieszy się ona popularnością wśród turystów zapewne dlatego, że posiada aż dziewięć pięknych i zadbanych plaż, które nie są tak zatłoczone, jak na wspomnianej już wyspie Ko Phi Phi. Lanta jest również typowym wypoczynkowym kurortem turystycznym, gdzie można wynająć zarówno pokój w dobrym hotelu jak i cały bungalow – ceny znacznie się wahają (dlatego negocjujcie!). Z racji wypoczynkowego profilu na wyspie panuje względny spokój, a imprezować można tylko w wybranych klubach czy barach, a znajduje się tutaj ich o wiele mniej niż na Phi Phi. Dlatego z czystym sumieniem poleca się Ko Lantę jako dobre miejsce dla rodzin z małymi dziećmi. Dodajmy również, że Ko Lanta zamieszkała jest przede wszystkim przez Muzułmanów, więc możemy pozwiedzać piękne meczety, a co rano obudzi nas śpiew Muezina.
Ko Ngai
W przeciwieństwie do swojej sąsiadki Ko Lanty, Ko Ngai (albo czasami nazywane Ko Hai) jest małą, około 5 kilometrową wysepką. Nie ma tutaj nawet przystani promowej, więc jeśli płyniesz tutaj z Ko Lanty, zostaniesz wysadzona niedaleko brzegu na specjalnie przeznaczone do tego łódki. Patrząc na wyspę z turystycznego punktu widzenia, nie ma ona wiele do zaoferowania, bo wybudowano tu zaledwie kilka resortów. Nie ma nawet sklepów (poza tymi w resortach), co więcej – nie ma asfaltowych dróg. Czy oprócz sąsiedztwa popularnej wyspy istnieje jakiś powód, dla którego warto zajrzeć i tutaj? Tak! I zabrzmi to górnolotnie, ale Ko Ngai jest po prostu piękna, jak z obrazka. To niesamowite miejsce do zrelaksowania się, oglądania wschodów lub zachodów słońca, obcowania z naturą i delektowania się fantastyczną tajską kuchnią w lokalnych restauracjach. Można tutaj też spędzić noc na polu campingowym lub namiotowym. Na pewno dopisując tę wyspę na listę miejsc "must see", nikt nie wyjedzie z niej rozczarowany!
Polecamy
Najnowsze
Dominikana – karaibska perła pełna słońca i rytmów
Dominikana to kraj, który kojarzy się z rajskimi plażami, turkusowym morzem i gorącymi rytmami merengue oraz bachaty. Położona na wyspie... [...]