Kubę znają wszyscy i mało kto nie chciałby się tam wybrać. Kraj salsy, cygar, starych zabytkowych samochodów i burzliwej historii kusi mnogością atrakcji. Unikatowy lokalny koloryt i niepowtarzalne krajobrazy sprawiają, że to miejsce jedyne w swoim rodzaju. Historia Kuby, a więc też jej ustrój polityczny, postacie takie jak Fidel Castro, wszechobecna propaganda i brak towarów na półkach sklepowych kuszą zachodniego turystę, dla którego przecież socjalizm albo nigdy się nie zaczął, albo zdążył skończyć trzydzieści lat temu. Jak naprawdę wygląda podróżowanie po Kubie? Czy wyobrażenia pokrywają się z rzeczywistością? Czy jest możliwe podróżowanie budżetowe z plecakiem w stylu backpackerskim? Spróbujemy odpowiedzieć na te i inne pytania poniżej.
Najlepszy czas na wakacje.
Kuba jest największą wyspą na Karaibach i drugą pod względem ludności (zaraz po wyspie Hispaniola z Dominikaną i Haiti). Kraj znajduje się w strefie klimatu równikowego i podrównikowego wilgotnego. Średnia temperatura w ciągu całego roku wynosi około dwudziestu pięciu stopni Celcjusza, zaś w chłodniejszych miesiącach spada do piętnastu stopni. Słupek na termometrze nie jest więc zbyt uciążliwy, kilkanaście stopni to przecież dobry czas na zwiedzanie choćby miast. Uciążliwe bywają opady deszczu i sezonowe huragany. Występujący tu klimat dzieli się na dwie pory: deszczową i suchą. Pora sucha zaczyna się w grudniu i trwa do kwietnia. Jest to najlepszy czas na wakacje dla tych, którzy lubią wypoczywać nad brzegiem morza – ciepła woda i zachęcająca ciepłota powietrza (około dwudziestu pięciu stopni Celsjusza) stwarzają idealne warunki dla plażowiczów. Wieczorami może być jednak dość chłodno (nawet dziesięć stopni), dlatego polecamy zabrać ze sobą cieplejsze ubrania. Przełom kwietnia i maja to przechodzenie pory suchej w deszczową. Nie ma jeszcze wtedy silnych opadów, wilgotność jest niska, a temperatury przyjemne. To jest właśnie najlepszy czas na aktywne podróżowanie z plecakiem! Odkrywanie większych miast nie jest tak uciążliwe jak w środku pory suchej, a ceny spadają po wysokim sezonie turystycznym. W czasie naszego lata, od czerwca do sierpnia, na Kubie jest bardzo gorąco i duszno. Odczuwalne ponad trzydzieści stopni w powietrzu i nawet dwadzieścia dziewięć w wodzie sprawiają, że na urlopie można szybko poczuć zmęczenie i zniechęcić się do aktywnego urlopu. Ceny wzrastają, kurorty zapełniają się turystami, a na ulicach rob się głośno i tłoczno. Najgorszy czas na odkrywanie Kuby to okres między sierpniem a październikiem. Występują wtedy duże opady deszczu, w dodatku zagrożenie stwarzają huragany. Pogoda bywa w porze deszczowej kapryśna i nieprzewidywalna, może zmieniać się nawet kilka razy w ciągu dnia.
Plecakowe atrakcje.
Kiedy już zdecydujesz się na budżetowe podróżowanie po Kubie, koniecznie zapoznaj się z miejscami, które warto odwiedzić. Bez wątpienia polecamy wycieczkę po Hawanie. Stolica kraju uchodzi za kraj kontrastów: jedni ją kochają, inni nienawidzą, jedni nie mogą przestać się nią zachwycać, inni zaś wyjeżdżają z miasta mocno rozczarowani. Kontrast tworzy klimat miasta, jego ulice i architektura: stare szesnastowieczne kolonialne budownictwo sąsiaduje z barokowymi gmachami, a dwie ulice dalej pełno jest dwudziestowiecznych bloków. Czas w Hawanie miejscami zatrzymał się w latach trzydziestych lub pięćdziesiątych dwudziestego wieku. Dodatkowo wyobraźnie podkręca widok jeżdżących po ulicach starych samochodów, którymi kierują mężczyźni w kapeluszach i cygarami w ustach. Koniecznie wybierz się do rezydencji Ernesta Hemingwaya, zwiedź fabrykę cygar i napij się drinka Cuba Libre w jednej z knajpek tętniących muzyką i tańcem. Na wyspie nie brakuje pięknych plaż – ciepła woda i jasny piasek zachęcają do odpoczynku na wybrzeżu. Szczególnie polecamy wypoczynek w Varadero. Plaża ciągnie się tu aż przez dwadzieścia kilometrów i jest uznawana za najpiękniejszą plażę na całych Karaibach. Jeśli chcesz poczuć kolonialny klimat, musisz odwiedzić takie niewielkie miasteczko Trinidad. Powstało na początku XVI wieku i jest chyba najlepiej zachowanym kolonialnym miasteczkiem na całej Kubie. Brukowane ulice, barokowe zabudowania, czerwone dachy domostw i duże drewniane bramy – to wszystko sprawia, że czas się tu zatrzymał. Jeśli chcesz odpocząć pośród przyrody, wybierz się do Valle de Vinales. Dolina wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO to krajobraz pełen wzgórz i tajemniczych jaskiń, wapiennych skał i niepowtarzalnej przyrody skupionej w wielkim ogrodzie botanicznym. Kuba oferuje backpackersom wiele niepowtarzalnych wrażeń!
Polecamy
Najnowsze
Dominikana – karaibska perła pełna słońca i rytmów
Dominikana to kraj, który kojarzy się z rajskimi plażami, turkusowym morzem i gorącymi rytmami merengue oraz bachaty. Położona na wyspie... [...]