Niektórzy obawiają się podróży do muzułmańskich krajów, wyobrażając sobie czarne scenariusze, które mogą się w nich ziścić. Trzeba mieć świadomość, że na mapie świata muzułmańskich państw jest całkiem sporo, a każde z nich ma osobny rząd, tradycje i realia. Jednym z coraz bardziej popularnych i fascynujących krajów jest Jordania, która wobec swojego cieszącego się niezbyt dobrą sławą sąsiedztwa (dzieli granice z m.in. Irakiem, Arabią Saudyjską, Izraelem i Syrią) przez długi czas była pomijana przez turystów. Z racji coraz lepszych połączeń lotniczych, Jordania stała się częstym kierunkiem podróżników, także z Polski. Dlaczego warto wybrać się na wakacje do Jordanii? Dla kogo są takie wczasy?
Dla kogo jest wycieczka do Jordanii?
Na to pytanie można odpowiedzieć właściwie jednym zdaniem: dla każdego otwartego człowieka. Bo w Jordanii jest wszystko: setki miejsc do zwiedzania, parki narodowe, przygoda na pustyni i niesamowite plaże, w tym dostęp do Morza Martwego. Najlepszym rozwiązaniem jest wybranie się na wycieczkę w kilka osób, wypożyczenie samochodu i przemierzenie kraju wzdłuż i wszerz według własnego uznania. Jeśli obawiacie się nachalności Arabów, to spotka Was miła niespodzianka – bo poza miejscami masowej turystyki, w tym np. niestety Petry, Jordańczycy są bardzo pomocni i sympatyczni, nie oczekując niczego w zamian. Bardzo często widzi się tu samotnie podróżujące kobiety oraz rodziny z dziećmi. Jordania jest kierunkiem dla lubiących ciepło i upały, bo w miesiącach wakacyjnych temperatura na pustyni może dochodzić do nawet 50 stopni Celsjusza. Ale niech Was nie zwiedzie piękna pogoda, bo nocami na pustyni potrafi być bardzo zimno. Jordania to kraj dla ciekawskich i żądnych przygód! Komu się w Jordanii nie spodoba? To kraj muzułmański, więc osoby lubiące nocne życie z imprezami zakrapianymi alkoholem mogą być nieco rozczarowane, i dostępnością trunków, i wysokimi cenami.
Zachwyć się Petrą, jednym z Siedmiu Cudów Świata
Petra to największa duma Jordańczyków, wpisana na oficjalną listę Siedmiu Cudów Świata. Oszałamiające skalne miasto, którego piękna i majestatu nie jest w stanie oddać żadne zdjęcie ani relacja zobaczona w Internecie. Droga prowadząca do Petry składa się z mieniących się na czerwono-różowy kolor formacji skalnych, niesamowitych labiryntów. Petra została nazwana na cześć greckiego słowa „skała”, wyryta w czerwonej piaskowcowej skale. Wejście do tego starożytnego miejsca, które jest również nazywane „Miastem Róż”, prowadzi przez bardzo wąski kilometrowy wąwóz – Siq. Największe wrażenie robi oczywiście świątynia, która została zbudowana jako mauzoleum na początku I wieku. Dzisiaj jej wizerunkiem ozdabia się niemal każdą wzmiankę o Jordanii. Warto jednak pójść o wiele dalej, niż do samej świątyni. Trekking wgłąb skalnego miasta zaskoczy nas krajobrazami niczym z Marsa. Istnieje możliwość noclegu w okolicach Petry lub zjedzenia obiadu u Beduinów zamieszkujących skały. Jedną z lepszych atrakcji jest też wstęp na „Petra Night Show”, kiedy to w wąwozie rozpalanych jest aż 1500 świec. Wstęp do skalnego miasta nocą kosztuje nie więcej, niż 20 USD.
Odpocznij w Akabie
Akaba jest jordańskim nadmorskim kurortem z dostępem do Morza Czerwonego. Dokładnie po drugiej stronie leży izraelski Ejlat. Oprócz świetnych plaż to miasto ma do zaoferowania także mnóstwo zabytków i historycznych miejsc. Jedno jest pewne – nie da się tu nudzić, a na zwiedzanie i wypoczynek lepiej przeznaczyć więcej, niż 2 dni. Gdzie się warto wybrać? Zacznijmy od Zamku Mamluk, XVI-wieczny zamek został zbudowany przez sułtanat mamelucki i przez wieki był używany jako karczma podróżnicza, przyjmując pielgrzymów podczas ich południowej podróży do Mekki na coroczny hadżdż. Obok znajduje się tutaj także Muzeum archeologiczne z artefaktami pochodzącymi z lokalnego portu, m.in. kamiennymi tablicami z VII wieku. Największym i najpiękniejszym meczetem w Akabie jest Meczet Sherif al-Hussein bin Ali – zbudowany na cześć przywódcy powstania arabskiego z 1916 roku w 1974 roku. Prócz tego w Akabie można udać się na wycieczkę nurkową lub nurkowanie z rurką. Z racji tego, że wody Morza Czerwonego są bardzo ciepłe, dno pokrywa piękna rafa koralowa.
Skosztuj pysznego jordańskiego jedzenia i odwiedź arabskie targi
W podróżowaniu nie ma chyba nic przyjemniejszego, niż próbowanie przysmaków lokalnej kuchni i spacery po targach. W Jordanii, tak jak i w innych arabskich krajach, targi to prawdziwe centrum życia miasta. Ludzie przychodzą tu nie tylko po to, żeby handlować, ale też po to, by zebrać lokalne informacje i spotkać się ze znajomymi. Targi wypełnione są kolorowymi stosikami przypraw, które mogą pomóc w naprawdę wielu dolegliwościach lub po prostu sprawić, by ze zwykłego obiadu powstało wytworne danie.
Polecamy
Najnowsze
Dominikana – karaibska perła pełna słońca i rytmów
Dominikana to kraj, który kojarzy się z rajskimi plażami, turkusowym morzem i gorącymi rytmami merengue oraz bachaty. Położona na wyspie... [...]