Sześć rzeczy, których nigdy nie powinieneś mówić Meksykaninowi!

​Meksykanie to bardzo przyjaźni i otwarci wobec turystów ludzie. Jednak istnieje kilka zwrotów, których należy unikać w kontaktach z mieszkańcami Meksyku. Mogą ich urazić, zdenerwować lub wywołać irytację. Zastanówmy się, jakbyśmy się poczuli słysząc na przykład, że na nasz język jest dialektem języka rosyjskiego, a po polskich drogach przechadza się więcej niedźwiedzi polarnych, niż jeździ po nich samochodów? Niewiedza może być źródłem wielu faux pas. Czego zatem nie mówić Meksykanom?

To mój pierwszy raz w Ameryce Południowej
Wielu obcokrajowców wierzy, że Meksyk jest częścią Ameryki Południowej. Duża grupa przypisuje go również do Ameryki Środkowej. Tymczasem, wystarczy odrobina orientacji w geografii świata, aby wiedzieć, że Meksyk jest częścią Ameryki Północnej. To, dlatego jest objęty umową o wolnym handlu Ameryki Północnej (NAFTA) z Kanadą i Stanami Zjednoczonymi.

Meksykański to piękny język
Być może i piękny, jednak w rzeczywistości nie istnieje! W Meksyku używa się łącznie 289 języków. Jednak żadnego z nich nie możemy nazwać meksykańskim. Słowo "meksykański" odnosi się do narodowości, a nie do jakiegokolwiek języka. Najczęściej używanym językiem Meksyku jest hiszpański, którym posługuje się ponad 99 % populacji! Być może stąd wynika pierwsza pomyłka związana z zaliczaniem Meksyku do krajów Ameryki Południowej, które w zdecydowanej większości są właśnie hiszpańskojęzyczne.

Ile zarabiasz?
Meksykanie są niesłychanie otwarci, jednak nie, jeśli chodzi o pieniądze. Pytanie o zarobki czy finanse osobiste jest tutaj tematem tabu. Takimi informacjami mieszkańcy Meksyku mogą dzielić się z rodziną czy bliskimi przyjaciółmi. Natomiast pytanie o zarobki zadane przez nieznajomego wywoła, co najmniej zdziwienie i zostanie uznane za nietaktowne.

Nie lubię meksykańskiego jedzenia
Nie można powiedzieć Meksykaninowi chyba nic gorszego. Naród ten jest dumny ze swojej kuchni i tradycji kulinarnych. Słusznie zresztą, bo nawet UNESCO  dodało meksykańską kuchnię do swojej listy dziedzictwa kulturowego w 2010 roku. Unikajmy, zatem wszelkich prób generalizowania. Meksykańska kuchnia jest niezwykle zróżnicowana. Każdy region tego kraju dysponuje własnymi, charakterystycznymi składnikami i posługuje się swoimi przepisami technikami gotowania. Zamiast więc krytykować meksykańską kuchnię, postarajmy się ją lepiej poznać. Meksykański świat kulinarny to nie tylko tacos, burito i tortille.

To głupie!
Sformułowania „głupi” czy „głupie” używamy dosyć często. Zamiast stwierdzić to „zły pomysł” część z nas powie zapewne to „głupi pomysł”. Jednak hiszpański odpowiednik słowa „głupi”, czyli "estupido" ma o wiele większą siłę rażenia. Tego zwrotu nie używa się lekko i bez zastanowienia. Jest po prostu bardzo obraźliwy. Unikajmy, więc używania go w dowolnym kontekście nawet, jeśli mówimy o sobie i tych głupich drobnych błędach, które wszyscy robimy od czasu do czasu.

Pośpiesz się!
Cierpliwość jest cnotą, szczególnie w Meksyku. Nie bierzmy, więc mocno do siebie tego, że ktoś spóźni się na spotkanie, albo nasi meksykańscy goście pojawiają się dwie lub trzy godziny po rozpoczęciu imprezy. Meksykanie mają specyficzne podejście do czasu i punktualności. Można, a nawet trzeba spróbować się do niego przyzwyczaić. Nie zmienimy na siłę cech tak mocno zakorzenionych w kulturze. Z podobnym skutkiem moglibyśmy mówić „Pospiesz się!” do żółwia lub ślimaka.