
Planujecie wakacje na Seszelach? Podzielimy się z Wami praktycznymi poradami oraz informacjami na temat wyjazdu do tego wyspiarskiego kraju. Seszele to bardzo uniwersalny kierunek, a z podróży są zadowoleni i samotni podróżnicy, i rodziny z małymi dziećmi. Bogactwo kulturowe i przyrodnicze, wspaniała kuchnia i cała baza noclegowa zachęcają, by wybrać się w to miejsce. Przeczytajcie, o czym powinniście wiedzieć, zanim zaplanujecie wakacje na Seszelach! Zapraszamy do lektury.
Informacje praktycznie: dokumenty
Czyli skoncentrowana dawka wiedzy o wszelkich dokumentach, jakie potrzebujecie mieć, by podróżować na Seszele. Po pierwsze, wiza. Obywatele Polski są zwolnieni z obowiązku posiadania wizy, jeśli wybierają się na Seszele w celach turystycznych. Mogą pozostać na terenie kraju 90 dni. Po drugie, paszport. Tutaj nikogo nie zaskoczymy, obowiązujące SA standardowe procedury, czyli paszport ważny przez 6 miesięcy od momentu wjazdu na teren Seszeli. Po trzecie, szczepionki. Seszele to wspaniały pod tym względem kraj, ponieważ nie ma tu ani jadowitych zwierząt, trujących roślin i chorób tropikalnych. Nie potrzebujemy zatem żadnej profilaktyki przeciwmalarycznej czy szczepienia na żółtą febrę, jak to często bywa w afrykańskich krajach. Jadąc na Seszele, nie ma szczepień obowiązkowych, pozostają tylko te standardowe „na cały świat”, czyli WZW A i B, polio, dur brzuszny i tężec. Inne dokumenty? Jeśli chcecie wypożyczyć samochód, przyda się międzynarodowe prawo jazdy i karta kredytowa. Dla własnego bezpieczeństwa, miejcie też zawsze przy sobie numer polisy ubezpieczeniowej.
Pogoda na Seszelach
Kiedy najlepiej jechać na Seszele? Seszele, leżące na wodach Oceanu Indyjskiego, na wschód od wybrzeży Afryki, są w strefie klimatu równikowego wilgotnego. Charakterystyczne dla tego klimatu są dwie pory roku, sucha i deszczowa – nawet jeśli na Seszelach przez cały rok utrzymują się wysokie temperatury, gwałtowne i obfite deszcze mogą pokrzyżować wypoczynkowe plany. Jeśli nastawiacie się głównie na plażowanie, radzimy na Seszele wybrać się w porze suchej, czyli miedzy końcem marca a czerwcem albo w październiku i listopadzie. Pozostałe miesiące mogą zaskoczyć nas właśnie ulewnymi opadami, przez co drogi na mniejszych wyspach będą nieprzejezdne i pokryte błotem, a wycieczki łódką nieprzyjemne. Jest to natomiast dobry czas na żeglowanie czy surfing (duże fale).
Co jeść na Seszelach?
Kuchnia seszelska to w dużej mierze kuchnia kreolska, mająca korzenie w smakach afrykańskich oraz francuskich. Kreole specjalizują się w potrawach przygotowywanych ze świeżych owoców morza, więc w dobrych restauracjach zjecie wyśmienite ryby, kawior i krewetki – ma to też swoją cenę, bo za jeden posiłek zapłacimy od 25 euro. Turyści jednak uwielbiają kuchnię straganową, gdzie za ok. 5 euro można zjeść sycące dania fast foodowe, które są lepszej jakości niż te europejskie. Zależy, jakim budżetem dysponujecie. Zakupy opłaca się robić tylko na większych wyspach, gdzie znajdziecie więcej dyskontów o konkurencyjnych cenach. Na malutkich wyspach wyżywienie dostaniecie w homestayach lub hotelach. Kreole mają w zwyczaju jeść słodkie śniadania, a do nich pić mocną i gorzką czarną kawę. Na pewno zakochacie się w deserach i owocowych sorbetach, których pod dostatkiem przy najpopularniejszych plażach. Co więcej, na Seszelach bez problemu zjecie także potrawy z kuchni chińskiej i indyjskiej - ten wyspiarski kraj był kiedyś chętnie odwiedzany w ramach głównego szlaku handlowego pomiędzy Afryką i Indiami, stąd potomkowie handlarzy wnieśli swoje tradycje do kuchni.
Atrakcje na Seszelach
Archipelag seszelski składa się z około 100 wysp, z czego 1/3 jest zamieszkana, a reszta to malutkie bezludne wysepki. Największą z wysp jest Mahe, na której znajduje się najmniejsza stolica świata – Victoria. Seszelczycy bardzo dbają o swoje środowisko naturalne, a jedno z obostrzeń dotyczy zabudowy, dlatego w tym kraju nie ma żadnej metropolii, wieżowców czy koncernów. Mahe składa się raczej z uroczych kolonialnych miasteczek i wiosek rybackich, warto wybrać się do portu i wspiąć na latarnię morską. Na Mahe i Praslin latają samoloty z całego świata, to właściwie jedyna droga aby dostać się na te wyspy np. z Polski. Po co ludzie latają na Seszele? Dla pięknych plaż z granitowymi skałami i miękkim, białym piaskiem, który zachwyca. Co ciekawe, Seszele to jeden z najpopularniejszych kierunków na podróże poślubne, a lokalne hotele mają przygotowane dla nowożeńców specjalne oferty, które są korzystne cenowo.
Polecamy
Najnowsze
Holandia – kraj wiatraków, tulipanów i artystycznej historii
Holandia to państwo, które zachwyca nie tylko malowniczym krajobrazem pól tulipanów i zabytkowymi wiatrakami, ale także swoją otwartą... [...]